Akademia Pana Kleksa

Reżyseria: Gradowski Krzysztof

Rok: 1983

Lokacje: Nieborów

Dla nie wtajemniczonych, jest to film polsko-radziecki nakręcony na podstawie książki Jana Brzechwy o tym samym tytule. Film składa się z dwóch części: „Przygoda księcia Mateusza” oraz „Tajemnica golarza Filipa”. Jest to opowieść o przygodach dziesięcioletniego Adasia Niezgódki, który trafia do tajemniczej Akademii Ambrożego Kleksa. Uczą się tutaj chłopcy, których imię zaczyna się na literę „A”, a sama szkoła prowadzona jest w sposób nietypowy i odbiegający od nauki w zwyczajnej szkole. Całość filmu toczy się w bajkowej scenerii, klimat filmu budują oryginalne dekoracje, a także niezapomniane piosenki, jak: „Witajcie w naszej bajce” czy wiersze śpiewane Brzechwy oraz animacja do piosenki „Dzik jest dziki”. Ciekawostką jest, że pierwotnie rolę Ambrozego Kleksa miał zagrać Jan Kobuszewski. Ale czym by był Pan Kleks, bez charakterystycznego głosu Piotra Fronczewskiego. Aktor wspominał potem ile wysiłku kosztowało go codzienne poddawanie się charakteryzacji do postaci w którą się wcielał. Miał dolepianą sztuczną brodę i włosy, co było szczególnie uciążliwe podczas upałów.

Więcej o filmie można poczytać na stronie: http://www.film.org.pl/prace/akademia_pana_kleksa.html

Najważniejszym plenerem filmu jest pałac w Nieborowie - to ten budynek wraz z otaczającym go ogrodem przeobraził się w filmową akademię. Budynek w filmie widoczny jest tylko z zewnątrz - wnętrza to już efekt dekoracji zbudowanych w halach zdjęciowych łódzkiej wytwórni. W filmie wykorzystano także romantyczny park w pobliskiej Arkadii - tu Adaś spotyka przy Akwedukcie Golarza Filipa, tu znajduje kryjówkę szpaka Mateusza - w Przybytku Arcykapłana. Część zdjęć powstała również w Piotrkowie - Starówka stała się scenerią piosenki “Leń”. Dodatkowo w filmie zagrały dwa łódzkie podwórza przy ul. Piotrkowskiej - pod numerem 26 do dziś zachowały się komórki z drewnianymi schodami gdzie na początku filmu siedzi Adaś. Po chwili chłopiec prowadzony dźwiękami melodii przechodzi przez podwórze pod numerem 38.