Piątek
W filmie Uciec jak najbliżej głównym plenerem jest Wrocław, jednak kilka scen realizowano również w Piątku. Film zaczyna się od sporu prowadzonego przez dwóch ludzi o to gdzie jest środek. Szybko okazuje się że chodzi o to gdzie jest środek Polski - oczywiście w Piątku. Tu działają zakłady w których pracuje Bartek (Jerzy Góralczyk). To stąd wyjeżdża do wielkiego miasta, w które wcielił się Wrocław. W filmie uwieczniony został rynek, a także fragment ulicy Kutnowskiej. Zupełnie inaczej rzecz ma się w przypadku drugiego “piątkowskiego” filmu, czyli Kobiety z prowincji. Tutaj Piątek wciela się w małe, prowincjonalne miasto i niemal cała akcja filmu toczy się właśnie tutaj. Uwieczniony został rynek, ale także cmentarz, ulica Jana Pawła II z dzwonnicą przy kościele pw. św. Trójcy, czy kawiarnia “Danusia” która w filmie “zagrała” samą siebie.
Tytuły filmów
- Uciec jak najbliżej, reż. Janusz Zaorski, 1972
- Kobieta z prowincji, reż. Andrzej Barański, 1984
Informacja krajoznawcza
Piątek znany jest przede wszystkim jako geometryczny środek Polski. W rzeczywistości punkt ten jest zlokalizowany o ok. 2 km od centrum, ale ze względów promocyjnych to na centralnym rynku Piątku znajduje się pomnik dedykowany temu faktowi. W tym dawnym mieście można dodatkowo obejrzeć dawny układ urbanistyczny, pierwotnie gotycki kościół pw. św. Trójcy, kościół mariawicki z początku XX w., a także cmentarz z zabytkowymi nagrobkami i drewnianym kościołem św. Wawrzyńca. Ciekawe jest pochodzenie nazwy miejscowości, zwłaszcza że ok. 20 km na wschód znajduje się jeszcze miejscowość Sobota. Zgodnie z tradycją biskupi wyjeżdżający z królewskiej Łęczycy w czwartek kolejnego dnia dojeżdżali do Piątku, kolejnego do Soboty, aby w niedzielę dojechać do prymasowskiego Łowicza na mszę.